Kim jesteśmy i dlaczego chcemy zaistnieć w internecie.
Kilka słów o nas.
Nazywam się Jacek. Od 14 lat jestem mężem stewardesy.
Mamy dwóch synów. 8 latka i 11 latka.
Na pisanie bloga na temat życia ze stewardessą zabierałem się już kilka razy i nigdy nie było mi po drodze. Zacząłem pisać troszkę na stronie www.mazstewardesy.pl. Ale jednak bardziej podoba mi się wygląd bloga i jego większe możliwości.
Wiadomo, że więcej ciekawych wydarzeń z naszego życia było jak chłopcy byli mali. Było wówczas dużo ciekawej. Życie nie rozpieszczało. Jak będę Wam pisał to może trochę wrócę do tego co było, chociaż teraz też nie jest kolorowo.
Po ostatnich strajkach zebrałem się w końcu i zacząłem. Oczywiście najciekawsze elementy z naszego życia były jak chłopcy byli mali, ale myślę, że będą one się gdzieś przeplatały przez ten blog.
Będę się starał pisać o tym co mamy na co dzień, ale oczywiście jakieś odniesienie do tego co było zawsze będzie.
Na co dzień chłopcy chodzą do normalnej szkoły w Warszawie. Po szkole mają zajęcia sportowe – grają obaj w piłkę nożną. W niedziele mamy mecze w Mazowieckiej lidze piłki nożnej. Dodatkowo chodzą na język angielski oraz pływanie.
Natomiast ja zajmuję się własną działalnością oraz pracuję jako specjalista kredytowy.
Przez ostatnich kilka lat prowadziłem tylko i wyłącznie działalność gospodarczą. Prowadziłem mały sklepik spożywczy w biurowcu, w centrum Warszawy. Praca przyjemna. Wiązało to się przede wszystkim z rannym wstawaniem. Ale dzięki temu w domu już byłem w porze obiadowej.
Przez to łatwiej było nam planować życie rodzinne oraz jak to mówią logistykę. W związku z tym, iż to co robię staje się powoli nieopłacalne wracam małymi krokami do pracy związanej z moim wykształceniem i zamiłowaniem, czyli kredytów i bankowości. Na tą chwilę łącze te oba zajęcia.
Blog ma być o życiu rodziny stewardesy, gdy nasza mama, żona wychodzi jak każda kobieta do pracy