Skip to content
Menu
Mąż Stewardesy
  • Strona główna
  • Kim jesteśmy
  • Mazury ach Mazury
  • Zaczęło się… kolejny sezon
  • Szkoła
  • W końcu Seul
  • Paryż
  • Podsumowanie 2020
  • Dopadło i mnie
  • Chicago
  • Szkoła i COVID
  • Majowy Seul
  • Kolejne wakacje
  • Żyjemy
  • Nowy rok, nowe wyzwania
Mąż Stewardesy

Wakacje

Napisano dnia 26 czerwca 201927 czerwca 2019

Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni – jak w piosence zespołu Kult. Myśleliśmy, że jak dzieci wyjadą to będzie jeden wielki luz. Oboje byliśmy pewni, że przez cały okres wyjazdu Chłopaków będzie z nami na ustach piosenka.

Niestety nie było tak do końca. Tomy wyjeżdżał rano, zbiórka o 7:00, więc musieliśmy wstać przed 6:00. Pożegnanie i wyjazd odbył się bez żadnych problemów. Pojechał i dojechał na obóz szczęśliwie. Kapi wyjeżdżał o 11:00, zbiórka była pod Warszawą, pod Maximusem. Powiem Wam, czegoś takiego jeszcze nie widziałem. O jednej godzinie odjeżdżało około 10 autokarów. Wszystko to z jednego biura. Firma nazywa się Chris. Znajomi, którzy wysyłali już z nimi wcześniej dzieci, mówili, że tak jest co dwie godziny i co dwa tygodnie. Przy takiej ilości dzieci wszystko odbywa się sprawnie i profesjonalnie. Kapi na obóz jechał tylko z jednym kolegą więc było tu więcej niewiadomych niż u Tomiego, który jechał z 4 kolegami z klasy.

A My wysławszy Chłopaków w Polskę, mieliśmy zamiar ruszyć w miasto. Skończyło się na tym, że umówiliśmy się ze znajomymi, wypiliśmy lemoniadę i wrócili do nas do domu na drinka. I na tym się ten wypad skończył. Okazało się, że wieczorem puściło nam zmęczenie i zamiast w miasto poszliśmy wcześniej spać.

Po pierwszym dniu Tomy zadzwonił, że u niego wszystko ok, natomiast gorzej jest u jego kolegów. Chłopaki tęsknią i popłakują, a dodatkowo takie zachowanie ich wspólnie nakręca.  Niestety, Tomy zamiast ich pocieszać, zaczął im troszkę w związku z ich płaczem dokuczać. Chłopaki wcześniej spędzali tylko czas ze sobą w szkole i nie było takich sytuacji a tutaj są razem 24 godziny na dobę, więc zgrzyty powstały. Muszą się dotrzeć. Mamy nadzieję, że po kilku dniach będzie już dobrze. Mówi, że na obozie jest super ale dwóch kolegów ma trudne chwile i ciężko się z nimi dogaduje. Ogólnie jest zadowolony.

Co do Kapiego, to tutaj jest utrudniony kontakt. Chłopaki musieli się pozbyć swoich telefonów. Maja telefon jeden na obozie, więc dostęp utrudniony, a swój otrzymał dopiero w środę i wtedy zadzwonił. Jest bardzo zadowolony, mówi ze jest super. Następny kontakt będzie dopiero w sobotę.

A My. Niestety nie odpoczywamy. M wylatuje na tydzień do USA z weekendem w Budapeszcie. Ja codziennie do pracy a na weekend umówiłem się, że dolecę do M i zwiedzimy w Budapeszcie to co nam się nie udało wspólnie z Chłopakami zobaczyć.

1 komentarz do “Wakacje”

  1. In Treatment Alcohol Centers pisze:
    26 marca 2020 o 03:27

    Odyssey House Rehab http://aaa-rehab.com Drug Rehab Centers Near Me http://aaa-rehab.com Prenatal Substance Abuse
    http://aaa-rehab.com

Możliwość komentowania została wyłączona.

Ostatnie wpisy

  • Tomas i Ja
  • Nowy rok, nowe wyzwania
  • Żyjemy
©2023 Mąż Stewardesy | Powered by SuperbThemes & WordPress