Skip to content
Menu
Mąż Stewardesy
  • Strona główna
  • Kim jesteśmy
  • Mazury ach Mazury
  • Zaczęło się… kolejny sezon
  • Szkoła
  • W końcu Seul
  • Paryż
  • Podsumowanie 2020
  • Dopadło i mnie
  • Chicago
  • Szkoła i COVID
  • Majowy Seul
  • Kolejne wakacje
  • Żyjemy
  • Nowy rok, nowe wyzwania
Mąż Stewardesy

Tag: maz

Żyjemy

Napisano dnia 13 listopada 202113 listopada 2021

Żyjemy… Po długiej przerwie staramy się wrócić do Was.

Zaczęło się… kolejny sezon

Napisano dnia 1 września 20201 września 2020

Życie Rodziny Stewardesy. I znowu Zaczęło się… Myślicie, że będzie o szkole, ale jednak jeszcze nie. Jeszcze nie tak szybko.

Koronawirus

Napisano dnia 11 marca 202011 marca 2020

Życie rodziny Stewardesy. Koronawirus jest słowem, które jest obecnie na ustach w całej Polsce oraz na całym świecie. Słowo to musiało się także pojawić i u mnie na blogu.

Pekin Daxing

Napisano dnia 10 lutego 202011 lutego 2020

Życie rodziny Stewardessy. Pekin Daxing jest międzynarodowym lotniskiem w Chinach.

Zaplanowane-zrealizowane

Napisano dnia 21 stycznia 202021 stycznia 2020

Życie rodziny Stewardesy. Pierwszy raz w życiu, to co zostało wcześniej zaplanowane, w 100% zostało zrealizowane. Mowa tu oczywiście o feriach świątecznych.

Koncert w Stodole

Napisano dnia 11 grudnia 201911 grudnia 2019

Życie rodziny Stewardesy. Koncert w Klubie Stodoła. W ostatnią sobotę wyruszyliśmy jak młodzi i gniewni do Klubu Studenckiego Stodoła na koncert zespołu Dżem.

Long weekend

Napisano dnia 11 listopada 201912 listopada 2019

Życie rodziny stewardesy.
Long weekend przyszedł do nas szybko i tak jak przyszedł tak się skończył.

WAW-BUD-ICN-BUD-WAW.

Napisano dnia 4 listopada 20194 listopada 2019

Życie rodziny stewardesy.
WAW-BUD-ICN-BUD-WAW. Całość oznacza destynację na którą poleciała Żona. Wyleciała z Warszawy w sobotę jako pasażer. Nocleg w Budapeszcie. W niedzielę wylot z Budapesztu do Seulu. Tam dwie noce i w środę rano czasu lokalnego wylot do Budapesztu. Kolejna noc w Budapeszcie i w czwartek powrót do Warszawy.

Wpis to rzadkość…

Napisano dnia 16 października 201916 października 2019

Zaczynam dzisiejszy wpis od narzekania. Niestety moje wpisy i wypociny są rzadkością. Obiecałem kiedyś co niektórym, że będę pisał częściej. Tak się nie dzieje. Obecnie piszę raz na tydzień lub rzadziej.

  • 1
  • 2
  • Next
©2023 Mąż Stewardesy | Powered by SuperbThemes & WordPress